A co mi tam. Jedno zdjęcie dziennie to nie jest wysiłek ponad ludzkie możliwości. Zatem od dziś będę zamieszczać po jednym zdjęciu pl. Wolności z datą, pstrykane z mniej-więcej tej samej pozycji, czyli metodą snajperską z okna na drugim piętrze. Może oprócz sobót, niedziel i innych dni wolnych od pracy oraz dwutygodniowego urlopu. Ale i tak spora kolekcja powinna się uzbierać. Zatem do dzieła:
|
14.04.2014 |
Bardzo fajny pomysł. A dlaczego piątek był wielki?
OdpowiedzUsuńDziękuję. Zatem śledź. Pilnie śledź. Bo był po małej środzie.
OdpowiedzUsuń