czwartek, 17 października 2013

Czerwono-żółto



Jesień płacząca niczym młoda wdowa
W czarnej sukience, serca otumania
Rozpamiętując szorstkie, męskie słowa
Szlochać i żalić się, i płakać nie przestanie


I będzie tak dopóki cichy śnieg
Nie spadnie na jej smutek i zmęczenie
Czy warto życie oddać za to, by
Zapomnieć ból i dzikie upojenie?


A. Achmatowa, 15. września 1921, tłum. K. Chmiel 2013

2 komentarze:

  1. Cudowny wiersz. Cudowna jesień. To najpiękniejsze chwile życia. Piękna robota. Zawodowo. Do igieł w sercu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kto rano wstaje, ten jest niewyspany. Dzięki!

    OdpowiedzUsuń