MadMaria
środa, 28 sierpnia 2013
Triest, Tristan, tango triste?
A może
"Tango triste"
z Tristanem w Trieście? Jakoś lepiej, nie?
1 komentarz:
Anonimowy
28 sierpnia 2013 23:30
Jak o latarnię morską. Z kulą u nogi. Zdecydowanie tak. Jak po szarańczy.
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jak o latarnię morską. Z kulą u nogi. Zdecydowanie tak. Jak po szarańczy.
OdpowiedzUsuń